Moim zdaniem najlepszy, obok Sebastiana Shaw jako Anakina Skywalkera, epizod w gwiezdnej sadze. Dziwne, że nikt się tu nie odezwał.
Odzywam się więc :)
Ja również się odzywam:D
Też się odezwę bo to moja ulubiona postać :D
red two, standing by
Zapamiętany za dzieciaka, po ponownym obejrzeniu po x latach również należy się megaprops za świetną rolę drugoplanową :)